Kręci Ci się w głowie od nowych pojęć i definicji BIM? Pomożemy!

Kręci Ci się w głowie od nowych pojęć i definicji BIM? Pomożemy!

Gdzieś w Polsce mają miejsce pewne małe zdarzenia, które z pozoru nie mają ze sobą nic wspólnego. Ot zwyczajny dzień. Pan Stefan uczestniczy w konferencji na wybrzeżu, podczas gdy na mazurskich nizinach Pani architekt Ewelina rozmawia z klientem o nowej inwestycji, a w tym samym czasie, w Małopolsce Państwo Nowak wchodzą na plac budowy. Co ich łączy? Każdy z nich usłyszał nagle „coś” o jakimś bimie [sic!]. Wszyscy zaintrygowani zaczynają szukać w Internecie informacji o tym dziwnym, legendarnym stworzeniu i zderzają się ze ścianą. Wiele dziwnych definicji, akronimów których rozszyfrować może jedynie Enigma, jakieś mapy procesów, eiry*, bepy*, konfigurowanie chmury! Wiem, brzmi przerażająco i skomplikowanie, ale spokojnie, postaram się dla Was oswoić tą bestię.

Dlaczego możecie się czuć skołowani?

Rosnące zainteresowanie zagadnieniami powiązanymi z BIM nie słabnie. Istnienie kilka publikacji, które starają się wytłumaczyć elementy składowe tej metodologii (odsyłam od naszych wcześniejszych artykułów w którym zebrane zostały te najlepsze). Najczęściej jednak pierwsze po co sięgamy gdy chcemy znaleźć odpowiedzi na nurtujące pytania to Internet. I tu zaczyna się prawdziwe wyzwanie. Informacji jest dużo, a ilość nowych definicji i nazw, może was przyprawić o zawrót głowy. A żeby coś wdrożyć do swojej organizacji lub sposobu prowadzenia projektu to musicie wiedzieć co wdrażacie oraz czemu chcecie to zrobić. Zazwyczaj jest to poprawienie jakości projektu, lepsza komunikacja i wymiana informacji graficznych i niegraficznych, lepsza koordynacja. Do tego chcecie zmniejszyć koszty i ilość błędów. Więc warto zapoznać się ze sposobami, które Was przybliżą do zrozumienia szczegółów omówionych poniżej. Zaczynamy…

BIM to diametralna zmiana wszystkich zasad?

Usłyszycie wiele definicji czym BIM jest. Ale zbierając je wszystkie w jedno proste zdanie: BIM to dobre zasady projektowania, zarządzania projektem oraz informacją i danymi.

I tu pewnie wywołam prawdziwą burzę, ale wiele z tego co dają wam procesy BIM, tak naprawdę nie jest nowe i innowatorskie. Wszystko to czym BIM jest, to rzeczy które już robiliście lub powinniście robić w ramach dobrego projektowania lub zarządzanie projektami, które ma tylko nową wymyślną nazwę lub znormalizowany akronim, do którego musisz się przyzwyczaić i go oswoić.

Spójrzcie na swój typowy projekt. Składa się on zapewne z następujących etapów:

  1. Określenie przez Inwestora przedmiotu zamówienia. To infomacja o tym czego chce od Projektantów i Wykonawców, Klient.
  2. Projektanci i wykonawcy (Supporters) określają co przygotują aby zrealizować wymagania Inwestora oraz w jaki sposób zostanie to przekazane.
  3. Inwestor weryfikuje zgłoszenia i podejmuje decyzje którzy Projektanci są w stanie zrealizować projekt.
  4. Podpisanie umowy z określeniem zakresu pracy.
  5. Wyznaczenie projektanta prowadzącego (lead designer), odpowiedzialnego za koordynację całego zespołu i na szczęśliwe zakończenie projektu w założonym terminie i budżecie.
  6. Po zaprojektowaniu i skoordynowaniu projektu doprowadzenie go do końca. Druk, zebranie wszystkich podpis i pieczątek, zgromadzenie wszystkich dokumentów administracyjnych, uzgodnienia. Projekt zgadza się z warunkami zamówienia, otrzymuje pozwolenie na budowę a projektanci otrzymują zapłatę.

Na ekranie komputera wydaje się to proste i czytelne, ale tylko my wiemy, że nie jest tak prosta droga. Nałożę teraz kalkę BIM na tą „prostą” ścieżkę, żebyście zobaczyli, jak się to przekłada na tworzenie treści projektowych, wymianę informacji projektowych i zarządzanie projektem. Pamiętajcie jednak , że jest to ścieżka opracowana na podstawie obowiązujących standardów i specyfikacji metodologii BIM poziomu 2, o których za chwilę. Natomiast, nie musicie tego przekładać 1:1 do swoich standardów prowadzenia projektów. BIM ma wam pomóc przede wszystkim usprawnić pracę a nie kłaść wam kłody pod nogi i wywoływać ból głowy.

1. Klient definiuje swoje wymagania projektowe, to co chce otrzymać w EIR, czyli Wymaganiach Informacyjnych Zamawiającego (Employer Information Requirement).

2. Projektanci i wykonawcy (Supporters) przygotowują dokument, w którym określają w jaki sposób zapewnią to, co jest wymagane przez Inwestora w BEP, czyli Planie Dostarczenia BIM (BIM Execution Plan)*.
* Zgodnie ze specyfikacjami i standardami metodologii BIM, możecie się spotkać z dwoma rodzajami BEP: przed kontraktowy BEP (pre-contract BEP) oraz bardziej szczegółowy po kontraktowy BEP (post-contract-BEP). Dokumenty te tworzone są na różnym etapie inwestycji i o różnym stopniu szczegółowości.

3. Klient potwierdza możliwości zespołu za pomocą kwestionariuszy przed kwalifikacyjnych (PQQ- Pre-Qualification Questionnaires) i oceny zdolności BIM (BIM Capability Assessments). Zbiór wszystkich ocen zdolności dla całego wyznaczonego zespołu projektowego nazywa się PIP, czyli Planem Wdrażania Projektu (Project Implementation Plan).

4. Strony zaakceptowały wszystkie parametry współpracy. Opracowują protokół BIM (BIM Protocol*), który zawiera MPDT, czyli Plan Wytworzenia i Dostarczenia Informacji modeli BIM (Master Production and Delivery Table),które zostanie potem rozwinięte bardziej szczegółowe jako MIDP, czyli Główny Plan Dostarczenia Informacji Projektowej (Master Information Delivery Plan).

*BIM Protocol jest aneksem do tradycyjnych kontraktów budowlanych, których zapisy nie uwzględniają specyfiki pracy w metodyce BIM i wymagają korekty różnych postanowień. Przygotowanie go leży po stronie Zamawiającego. Jest opracowywany tylko dla inwestycji w BIM poziomu 2. Jest jednym z najważniejszych elementów dla uruchomienia procesu BIM.

5. Wyznaczona jest osoba odpowiedzialna za proces dostarczania informacji, nazywany Managerem Informacji, który ma konkretne obowiązki (zwykle główny projektant na etapie projektowania i główny wykonawca na etapie budowy)

6. Aby łatwo i sprawnie koordynować, współpracować, udostępniać dane i sprawdzać dostarczane informacje, powstaje scentralizowana przechowalnia zatwierdzonych informacji zwane CDE, czyli Platforma Wymiany Danych (Common Data Environment). Platforma ta jest zarządzana przez Managera Informacji. CDE (czyli platforma BIM 360) zawiera dane graficzne, niegraficzne i dokumenty – czyli wszystkie informacje o projekcie (nie tylko rysunki i modele). Na etapie projektowania/budowy dane te dzielą się na PIM, czyli Model Informacyjny Projektu (Project Information Model) oraz AIM, czyli Model Informacyjny Eksploatacji (Asset Information Model) . PIM to nic innego jak komplet informacji z uwzględnieniem wszystkich etapów realizacji projektu (od koncepcji, przez projektowanie i realizację, po odbiory i użytkowanie). Natomiast AIM to model PIM wzbogacony o informacje umożliwiające zarządzanie utrzymaniem i eksploatacją wszystkich składników obiektu.

Czy coś reguluje zasady?

Cały ten proces inwestycyjny oraz wszystko z nim związane jest oparty na zasadach spisanych w BS (British Standard), PAS (Publicly Available Specification) oraz w ISO. Szybki przegląd najważniejszych dokumentów oraz spis innych, żebyście wiedzieli gdzie jeszcze możecie znaleźć informacje.

Pod uwagę należy wziąć jeszcze takie opracowania jak:

  • BS 1192-4:2014 – Standard wymiany informacji w formacie COBie
  • PAS 1192-5:2015 – Bezpieczeństwo informacji obiektu budowlanego i bezpieczeństwa samego obiektu.
  • PAS 91:2013 – Definiuje zakres, pytania w kwestionariuszu dotyczącym kompetencji BIM które są stosowane do przeprowadzenia wstępnej weryfikacji kompetencji potencjalnych kontrahentów
  • Seria BS 8541 – Wskazania i zalecenia tworzenia, definiowania i stosowanie bibliotek obiektów a także wytwarzania produktów. 
  • Normy ISO dla IFC, IFD i IDM, ISO 16739 / ISO 12006 / ISO 29481 .

Nie taka bestia straszna, jak ją opisują!

W tym artykule nie mam zamiaru wam pokazać i uprościć BIM. Bo wiem, że jest to trudne do zaimplementowania, bo chodzi też o zmianę sposobu postrzegania procesu inwestycyjnego, jego elementów i sposobu pracy. A to nigdy nie jest łatwe. Zgadza się, zostały wprowadzone nowe standardy i procesy, nowe terminologie i akronimy, ale w gruncie rzeczy BIM polega na ćwiczeniu dobrego projektowania i zarządzania projektami, przy jednoczesnym wytwarzaniu, zarządzaniu i wymianie „danych cyfrowych” o budynkach w bardziej znormalizowanym, skoordynowanym i współpracującym sposób (dzięki czemu informacje są przydatne dla innych). Musicie przede wszystkim określić czego chcecie od BIM i jaką rolę chcecie w nim odegrać.

Kilka słów na zakończenie

Jeżeli dalej BIM jest dla was nieposkromionym, dziwnym stworem to zapraszamy! Pandemia się już pomału kończy (mam nadzieję) i będziemy mogli się spotkać na naszych szkoleniach z BIM i nie tylko. 

*akronimy specjalnie został użyte dla podkreślenia tematu. Prawidłowe nazwy to EIR (Employer’s Information Requirements). BEP to BIM Execution Plan.

Inżynier aplikacji BIM
Joanna Grafka

Previous

Nowości Inventor 2021

Rendering w czasie rzeczywistym w programie Enscape dla Autodesk Revit

Next

Click here to view all of our blog posts